CZY URODĘ "MOŻNA ZJEŚĆ"?

Kiedy mamy problemy z cerą, łamią się paznokcie, wypadają nam włosy usiłujemy jak najszybciej znaleźć preparat, który błyskawicznie naprawi owe problemy. Bardzo rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze kłopoty z urodą są skutkiem negatywnych zmian, jakie zaszły w naszym organizmie. Najczęstszą przyczyną jest brak określonych składników w pożywieniu takich jak witaminy oraz sole mineralne. O witaminach i ich właściwościach w kosmetyce pisałam TUTAJ i TUTAJ.

Jeśli po przeanalizowaniu naszego jadłospisu zauważymy, że nasze pożywienie nie zawiera dostatecznej dawki witamin i soli mineralnych, musimy wzbogacić w te składniki nasze posiłki. Możemy to osiągnąć np. pijąc dziennie szklankę odpowiedniego koktajlu lub soku.

Najprostsze w przygotowaniu są koktajle mleczno-owocowe. Na koktajl możemy użyć mleko słodkie, jak i mleko zsiadłe, kefir czy jogurt. Oprócz koktajli mlecznych możemy przygotowywać soki owocowe lub warzywne (smaczne są także mieszane). Na przykład do soku z marchwi (bogatego w witaminę A) możemy dodać trochę soku cytrynowego lub jabłkowego (bogatego w witaminę C). Owoce i warzywa przeznaczone na soki powinny być świeże, dojrzałe i starannie umyte.

Napojami wpływającymi szczególnie na urodę i samopoczucie są:

• sok z dzikiej róży - działa wzmacniająco i likwiduje zmęczenie
• sok z gruszek - działa odwadniające, szczególnie polecany przy kuracji odchudzającej
• sok z jabłek - zbawienny przy kłopotach z trawieniem
• sok z ogórków - oczyszcza skórę, poprawia cerę
• sok z buraków - poprawia ogólną odporność organizmu
• sok z marchwi - wygładza cerę, zwłaszcza przesuszoną i polepsza jej koloryt, wzmacnia
• sok z rabarbaru - poprawia stan cery, działa lekko przeczyszczająco
• sok z kwaszonej kapusty - ułatwia trawienie, poprawia samopoczucie, oczyszcza cerę
• sok z pomidorów - wzmacnia mięśnie i tkankę łączną
• sok z cebuli - oczyszcza cerę, wzmacnia serce, pobudza krążenie krwi

Jeśli mówimy już o "zjadaniu urody", warto przypomnieć surówkę piękności niegdyś bardzo popularną, która nazywa się Muesli. Powoływała się na nią Helena Rubinstein, założycielka jednej z największych firm kosmetycznych w USA, która słynęła ze wspaniałej cery i lśniących, puszystych włosów. Surówka ta, bogata w witaminy z grupy B i cynk, wpływa korzystnie na cerę - jej gładkość i jędrność oraz włosy - puszystość i połysk.

Przepis na "Muesli":
Bierzemy 3 płaskie łyżki stołowe płatków owsianych, 4 łyżki stołowe wody, 4 łyżki stołowe mleka, 1 płaską łyżkę stołową cukru, 1 małą, płaską łyżeczkę kwasku cytrynowego lub 2 łyżeczki soku cytrynowego oraz 150g surowych owoców, np. 1 duże jabłko bądź garść owoców jagodowych (maliny, poziomki, porzeczki). Płatki przebieramy (usuwamy plewki), zalewamy wodą i odstawiamy na pół godziny. Do zmiękczonych płatków dolewamy mleko, wsypujemy cukier, dodajemy przetarte owoce, wlewamy sok cytrynowy lub wsypujemy kwasek cytrynowy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i natychmiast spożywamy. Zamiast cukru możemy użyć miodu. Dobrze jest dodać do surówki siekane orzechy lub rodzynki.