16.12.2015

ŚRODKI KONSERWUJĄCE W KOSMETYCE

W dzisiejszym poście chciałabym poruszyć temat środków konserwujących w kosmetyce. Jaką pełnią rolę, czym powinny się charakteryzować oraz dokładnie przyjrzymy się niektórym konserwantom - jakie posiadają właściwości i czy są szkodliwe dla skóry. Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej na ten temat, to zapraszam do dalszej części wpisu.






Co to są środki konserwujące?
Środki konserwujące są to substancje chemiczne działające bakteriobójczo lub bakteriostatycznie. Przy ich wysokim stężeniu około 1 procent mogą hamować nadmierną aktywność drobnoustrojów patogennych w preparatach takich jak środki przeciwłupieżowe, dezodoranty czy produkty do pielęgnacji jamy ustnej i zębów. Im wyższe stężenie środka konserwującego, tym większe działanie przeciwbakteryjne, ale również większe niebezpieczeństwo wywołania uczulenia.


Charakterystyka kryterium doboru środków konserwujących:

Najważniejszą rolą środka konserwującego jest utrzymanie kosmetyku w trakcie jego magazynowania  i użytkowania  w takim stanie mikrobiologicznym, w jakim został wyprodukowany.

Konserwanty używane do wyrobów kosmetyków powinny charakteryzować się następującymi właściwościami  :

  • Nie powinny powodować podrażnień, niszczyć naturalną florę bakteryjną, powodować uczuleń oraz mieć wpływu na konsystencję , barwę , smak i zapach kosmetyku. 
  • Natomiast powinny być stabilne chemiczne oraz wykazywać się ogromną efektywnością działania w niskich temperaturach.


Przegląd środków konserwujących w kosmetykach:

  • Kwas propionowy- w produktach kosmetycznych jest stosowany w stężeniu 2 procent, ma właściwości bakteriostatyczne i przeciwgrzybicze.
  • Kwas sorbinowy jest kwasem mało toksycznym, znalazł zastosowanie w kosmetyce, ale również w konserwacji środków spożywczych.
  • Kwas mrówkowy dopuszczalne stężenie wynosi 0,5 procent. Wykazuje właściwości drażniące oraz powoduje przekrwienie skóry. Znalazł zastosowanie  między innymi w preparatach do włosów w celu zmniejszenia łupieżu oraz wzmocnienia i odżywienia włosów.
  • Kwas fenoksyoctowy wykazuję właściwości przeciwgrzybiczne. Jest to substancja mało toksyczna. Wykorzystywana przede wszystkim w kosmetykach to twarzy czy włosów.
  • Kwas benzoesowy wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne. Jest substancją mało toksyczną. Występuje  w kosmetykach do ust, jako łagodny czynnik dezynfekujący
  • Kwas 2-hydroksybenzoesowy nazywany inaczej parabenem. Związki te są najczęstszymi stosowanymi środkami konserwującymi używanymi w przemyśle kosmetycznym ale także spożywczym i farmaceutycznym. Związki te działają głównie przeciw grzybom i drożdżom, są również używane jako substancje uniemożliwiające rozmnażanie się bakterii. Parabeny są zwykle dostarczane w postaci proszku, ponieważ wykazują słabo rozpuszczalność w wodzie, najlepiej rozpuszczają się w glikolu propylenowym
  • Aldehydy wykazują działanie bakteriobójcze. Stosowany jest w produktach takich jak płyny do kąpieli, produkty do higieny intymnej, jamy ustnej czy szamponach. Dobrze rozpuszcza się w wodzie. Jest bezbarwnym gazem cięższym od powietrza o dyszącej woni
  • Fenole charakteryzują się silnym działaniem bakteriobójczym i przeciwgrzybiczym. Wykazują dużą toksyczność na skórę. Mogą powodować podrażnienia i uczulenie
  • Polifenole zaliczamy do nich układy zawierające więcej niż dwie grupy hydroksylowe- OH przyłączone do pierścienia aromatycznego. Mogą być proste czyli takie, które  zawierają jeden pierścień aromatyczny oraz złożone, zawierające kilka pierścieni aromatycznych.
  • Witamina E 
jest naturalna substancją zawartą przede wszystkim w tłuszczach pochodzenia roślinnego, zapobiega jełczeniu tłuszczu zawartego w preparatach kosmetycznych oraz podnosi działanie nawilżające produktu.


Substancje konserwujące- dobro czy zło?

Substancje konserwujące są niezbędnymi składnikami kosmetyków, dzięki ich użyciu preparaty kosmetyczne zachowują swoje właściwości przez długi okres czasu. Niemniej jednak należy podkreślić, że nie są to składniki o działaniu korzystnym dla skóry, powinno się więc ograniczać ich udział w artykułach, które maja służyć przede wszystkim pielęgnacji. Nie należy ich jednak unikać w preparatach kosmetycznych za wszelka cenę, bo może to spowodować infekcje skóry. Takie kosmetyki dość szybko tracą swoje właściwości w wyniku rozwoju mikroorganizmów. W zapobieganiu rozwoju mikroorganizmów pomaga także przechowywanie ich w odpowiednich warunkach. Wszystkie produkty, które są wodnymi roztworami, powinny zawierać niewielki dodatek konserwantów( zawsze poniżej maksymalnego stężenia), dzięki czemu będzie pewność, że nie ulegną zakażeniu mikrobiologicznemu i będą bezpieczne w użytkowaniu.




źródło: Polish Journal Of Cosmetology

4 komentarze :

  1. czyli tak źle i tak niedobrze ;) najlepiej byłoby w ogóle zrezygnować z kosmetyków i przerzucić się na naturalne metody pielęgnacji. chociaż, nie zaraz. tutaj pojawia się większe ryzyko uczuleń i podrażnień. czyli rzeczywiście nie ma wyjścia idealnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego od razu zrezygnować z kosmetyków? Konserwanty są niezbędne w kosmetykach. Podałam substancje, które są mało toksyczne, a których warto unikać. Warto czytać składy i szukać takich kosmetyków, które posiadają konserwanty w małym stężeniu (ostatnie miejsce w składzie) Należy też pamiętać, że w kosmetykach występują naturalne konserwanty jak np. w fazie tłuszczowej możemy znaleźć witaminę E.

      Usuń
  2. Niestety na dźwięk słowa "konserwant" sporo osób dostaje wysypki na pośladkach ze strachu ;) A przecież dzięki konserwantom w ogóle możemy przechowywać kosmetyki w bezpieczny sposób. Niedługo będę robić swoje pierwsze masło do ciała i zamówiłam konserwant, dzięki któremu nie będę musiała przechowywać produktu w lodówce i będę miała więcej niż 7 dni na jego zużycie. Moim zdaniem wystarczy używać z głową konserwantów w domowej produkcji (i stosować się do podanego stężenia), a przy zakupie kosmetyków przede wszystkim czytać składy. W dzisiejszych czasach, kiedy chyba każdy ma dostęp do internetu ze swojego telefonu bez problemu można "wyguglować" poszczególne składniki będąc w sklepie. Reasumując bardzo przydatny i ciekawy wpis :)

    OdpowiedzUsuń